wtorek, 26 kwietnia 2011

Rocznica, która lubi się powtarzać.

26 kwietnia wtorek
Święta święta i po, miło było, ale się skończyło. Dzisiaj mija ćwierć wieku od wybuchu w Czernobylu. Pamiętam, jak kilka dni po tym zdarzeniu razem z klasą szliśmy na pochód pierwszomajowy, przymusowy, niestety. Takich jak my, było wiecęj. Dopiero, gdy dzięki radiu BBC, zrobiło się głośno o wybuchu, ktoś wpadł na pomysł rozdawania dzieciom i młodzieży tzw. płynu Jugola. Okropieństwo! Czy on w ogóle coś pomógł tyle dni po fakcie? A kto to wie. Teraz kolejny wybuch, tym razem w Japonii. Ja jestem sceptykiem ,jeśli chodzi o elektrownie atomowe, uważam, że lepiej inwestować w naturalne źródła energii, może nie zdrowo dla przyrody, ale zdrowo dla ludzi. Jeśli będzie tyle awarii, to nie wróżę zdrowej przyszłości przyrodzie. Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz