czwartek, 29 lipca 2010

Opiniotwórca, czyli Miejska turystka w wykopie.

29 lipca czwartek
Pada i pada ile może? Ja rozumiem, że susza i deszcz jest potrzebny, ale człowiek chciałby się poopalać i wygrzać przed zimą. Mało przyjemnie jest łazić po deszczu. Ale a propos łażenia, kopią w tym naszym Olsztynie i kopią. Człowiek ani się obejrzy jak wpadnie w jakiś wykop i wyjdzie na innej budowie, niż ta na której wpadł. Spotkał mnie wczoraj zaszczyt - miałam okazję być wśród recenzentów naszej lokalnej gazety codziennej. Zawsze przy takich okazjach zauważam, że są ludzie, którzy przychodzą na takie spotkania także i po to, aby najeść i napić się za darmo. Najbardziej przeszkadzają jednak ci, którzy nie mogą nagadać się w domu z rodziną ,tylko muszą czynić to na podobnych spotkaniach nie dając nikomu dojść do głosu. Zamiast dyskusji jest mnóstwo słuchaczy i jeden orator. ogólnie jednak spotkanie było bardzo miłe i nie miałabym nic przeciwko powtórce.
Zawsze lepiej być oceniającym, niż ocenianym, prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz